Jak rozjaśnić przebarwioną skórę

Początkowo, gdy pojawiały się na rynku zaawansowane kosmetyki, takie jak krem rozjaśniający skórę, zastanawiano się, czy tego typu preparaty tego typu znajdą nabywców. Najpierw zainteresowały się nimi osoby rozczarowane zabiegami dermatologicznymi, które miały pomóc im pozbyć się przebarwień skóry i drobnych blizn po trądziku. Przeprowadzane mechanicznie lub chemicznie oczyszczanie skóry, było nie tylko bardzo bolesne, ale też nie zawsze przynosiło dobre rezultaty.

Dermabrazja, bo o niej głównie mowa, polega na ścieraniu naskórka i górnej powierzchni skóry. Z tą metodą związane jest sporo zawodów i rozczarowań. Krem rozjaśniający skórę nie od razu stał się nowym hitem. Skoro nie pomogły zabiegi dermatologiczne, to dlaczego dostępny bez recepty kosmetyk miałby być bardziej skuteczny?

Rozjaśnianie mniej inwazyjne

W ciągu ostatniego stulecia, lekarze przyzwyczaili się do dwóch rozwiązań: antybiotyków i cięć chirurgicznych. Przypomina to słynne upuszczanie krwi, które na długie wieki zdominowało medycynę. Zarówno antybiotyki, jak i radykalne rozwiązania chirurgiczne są niekiedy niezbędne i ratują życie i zdrowie. Mimo wszystko w ostatnich latach zmienia się podejście bardziej postępowych lekarzy. Zaczynają dostrzegać, że tam gdzie leczenie inwazyjne nie jest konieczne, lepiej go unikać. Chory organizm musi zmagać się już i tak z chorobą, a każdy zabieg dodatkowo go obciąża. Do tej zasady należy się odnieść, gdy rozważa się alternatywę: dermabrazja czy krem rozjaśniający skórę?

Kolejny problem, który ostatnio zaczęto dostrzegać, to ból. Zbyt długo lekceważono uciążliwości związane z leczeniem, ból po zabiegach i dyskomfort psychiczny. Także w tym wypadku stosuje się ostatnio zasadę, że jeśli można pacjentowi oszczędzić bólu i niewygód poprzez zastosowanie łagodniejszej formy leczenia, to należy tak zrobić.

Są to powody wskazujące jednoznacznie na wyższość, jaką ma krem rozjaśniający skórę nad: dermabrazją, oxybrazją czy mikrobrazją. Tam, gdzie przebarwienia nie są aż tak silne, lepiej sięgnąć po łagodniejszy środek. Łagodniejszy nie znaczy w tym wypadku mniej skuteczny. Okazuje się bowiem, iż dłuższe stosowanie kremu do twarzy pomaga uporać się nawet z silnymi odbarwieniami.

Krem rozjaśniający skórę a dermatologia

Tym, który decyduje o sposobie leczenie jest zwykle lekarz. To on posiada lub powinien posiadać odpowiednią wiedzę. Mimo wszystko pacjent także ma coś do powiedzenia w tym względzie. Chodzi przecież o jego zdrowie i wygląd. Dobry lekarz potrafi także wysłuchać sugestii swoich pacjentów. Należy o tym pamiętać i w czasie wizyty u dermatologa, gdy będzie omawiany sposób usuwania przebarwień, można zapytać o krem rozjaśniający skórę. Może się on okazać znakomitą alternatywą dla tradycyjnych zabiegów.

Taką rozmowę można przeprowadzić także wówczas, gdy mamy jakieś wątpliwości. Dobrze jeśli kosmetykuużywa ktoś z naszych znajomych. Wówczas można pożyczyć opakowanie i ulotkę informacyjną. Najlepiej zabrać je ze sobą na wizytę u lekarza. Specjalista będzie miał wtedy możliwość zapoznać się ze składem i ocenić na ile krem rozjaśniający skórę może być przydatny w naszym przypadku.